piątek, 4 listopada 2011

Rozdział IV

Zakupy udane , obiad zaliczony. :) Magda z Karka były w swoim żywiole , gdy siedziały w restauracji Magda popatrzyła na telefon były smsy od Łukasza , lecz czemu Sławek nie pisał zrobiła smutna mine i nabijała warzywa na widelec.
-Magda. Co jest?
-Karka.. ile juz chodzimy po sklepach , jest prawie 19 a Sławek sie nie odezwał od wczoraj. Niewiem co się dzieje .-Dziewczyny zaczeły się ubierać.  Wyszły z galerii, miały jeszcze kawałek a Magda miała się ubrać bo zaraz miał przyjechać łukasz.
-Mazgda, ja niewiem co się dzieje , ale jak ty pojedziesz Łukaszem to ja pojde na bosiko , do chłopaków. Może bedzie Sławek a wtedy go chyba zabije-Karolina zaczeła się śmiać, ale wiedziala ze Magdzie nie jest do śmiechu.Przytuliła ją.Przyszły do Magdy, nikogo nie było w domu. Karolina siadła przy laptopie, a Magda na łóżku.
-Madz czemu się nie ubierasz?Jest 19.45 Łukasz zaraz po Ciebie przyjedzie, a i nie spytałam ale jak pójdziesz ja mykne od Ciebie na boisko ,a jak wrócisz bede u Ciebie czekać , mogę u Ciebie spać prawda?-Karka mówiła a Magda jej prawie nie słuchała była wpatrzona w zdjecie Sławka które wisiało na przeciwko łóżka,zobaczyła łzy w jej oczach.
-Karola boję się , tak cholernie się boję , gdy go stracę tracę również przyjaciół to nie jest fair ,nie umiem tak żyć kiedy on się nie odzywa . Co ja mam zrobić chyba napisze do Łukiego żeby nie przyjeżdżał.
-Ani mi się waż.! Ubieraj się. I idź, sama powiedziałaś ,że dawno nikt oprócz Dawida i Oskara Cie tak nie wysłuchał. Poczuj się że masz przyjaciela, prawdziwego , a jutro pokażesz zdjęcia bo jestem pewna że Łukasz bedzie miał aparat a jutro zdjęcia będą na fb. Masz 5 minut
-I tak się nie przebieram , poprawie tylko rzęsy bo przez te łzy trochę spłynął mi tusz.I pamiętaj że jak facet mówi że będzie o 20 to tylko mówi. Haha
-Tak wiem ,ale to nie Łukasz bo on już jest. Idź, zadzwoń jak będziesz wracać albo chociaż puść smsa.I pamiętaj że jestem ja i że Cie kocham
Dziewczyny się przytuliły , Magda ubrała szpilki i wyleciała do Łukasza, gdy wsiadała do auta w oknie widziała swoją przyjaciółkę, uśmiechnęła się i pomyślała'jak dobrze że ją mam'. Przywitała się z Łukaszem
-Młoda witam Cie bardzo :) nie pytaj gdzie pojedziemy,
Jechali chwilę, Łukasz włączył tzw Magdy płyte jej ulubione piosenki, siedziała i śpiewała miała piękny głos więc mu to nie przeszkadzało. Pojechali kawałek za miasto, Magda tam uwielbiała przesiadywać , niegdy nie wiedziała że Łukasz zna to miejsce.
-Uwielbiam to miejsce, zawsze gdy mam problemy, gdy nie wiem co robić , tu mi nikt nie przeszkodzi-Łukasz sie do niej uśmiechnął- Chciałem Cie tu zabrać chociaż nie wiem czemu na to zasłużyłaś
-Też znam to miejsce.Gdy zostawił mnie kiedyś chłopak , wsiadłam w pierwszy lepszy autobus by być jak najdalej i to tu przyjeżdżałam codziennie.-Łukasz wyciągnął aparat. Zaczął robić Magdzie zdjęcia , zawsze jej lubiał , Magdy zdjęć zawsze miał pełno jako koleżanki zawsze, miała taki piękny uśmiech.
-Może to głupie co Ci teraz powiem ,ale wiesz że zawsze jak robiłem zdjęcia ty ich miałaś najwięcej ,i wiesz później siadałem w domu i je oglądałem , zawsze podobał mi się twój uśmiech.-Magda lekko się uśmiechnęła, a Łukasz robił zdjęcie za zdjęciem .. Pogadali , pośmiali się robiło się już późno , więc pojechali do domu Magdy, Łukasz zgrał zdjęcia na jej laptopa wypił herbatę i pojechał do domu. Magda był strasznie szczęśliwa , chwyciła za telefon , zadzwoniła do karki
-Karka, już jestem w domu.-Oglądała zdjecia, robili sobie nawzajem i sobie razem , ponad 100 zdjęć, nie które były naprawde śliczne. Przyleciała karka , magda jej wszystko opowiedziała , pokazała zdjęcia, i obydwie poszły spać. Jeszcze Magda dostała smsa'Dziekuję za ten wspaniały wieczór, bardzo lubie spędzać z Tobą czas. Buziaczek dobranoc. I lubie Cie przytulać :)' Pisała z Łukaszem do 4 , gdy ok 2 Karka sie przebudziła zapytała;
-Co ty Madz robisz?
-Odpisuje na smsa
-W środku nocy?
-Nie moja wina ,że tęskni. Spij kochana :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz